sobota, 19 października 2013

Kosz z różami z lisci

Normalnie to jest to:) Zabiegana, zmęczona ale szczęśliwa.Ukończyłam właśnie koszyk z róż z liści sezon uważam za rozpoczęty w pełni

Kosz trafia do klasy mojej córki  na biureczko :) 
A na dniach zrobię kursi obrazu na ścianę z takimi o to różyczkami z liści



 A o to moja pomocnica Marysieńka;))


6 komentarzy:

  1. Piekne różyczki;)W zeszłym roku próbowałam takie zrobić,ale zadanie mnie przerosło,nie jest to takie łatwe;)
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoje róże są perfekcyjne! Piękny kosz ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne.
    Zapraszam po wyróżnienie http://wiklinowewariacje.blogspot.com/search/label/wyr%C3%B3%C5%BCnienia

    OdpowiedzUsuń
  4. Hi, hi, ja tez dostałam podobny koszyk od moich uczniów. Stoi na biurku. Prześliczny!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za odwiedziny, za miłe słowa w postaci komentarzy.
Serdecznie Pozdrawiam