sobota, 1 września 2012

Moje i córeczki wyroby

Nie mam wszystkich zdjęć , bo jak już kiedyś pisałam na innym blogu padł mi komputer i straciłam moje wszystkie prace ..a troszkę ich było. Teraz założony kolejny blog i jakaś nauczka na przyszłość , stałam sie mądrzejsza zdjęcia nagrywam na płyty, albo pamięć przenośna :)

Z braku czasem czasu , bo jak ma się trojkę dzieciaków to obowiązków i innych spraw ciągle przybywa a teraz zaczyna się szkoła , ale postanowiłam że czas na pisanie na pewno znajdę. Jest to moje oderwanie od codzienności, myślę ze tak większość osób ma:) Moim hobby zarażam moje dzieci.Np, teraz z moja czteroletnia Marysia zrobiłyśmy takie  o to cudeńka:) Ona mi pomagała i to dużo , ciesze się bo to fajna zabawa dla dzieci i ich rozwijanie zdolności jak i tych hobbistycznych oraz tych manualnych.

Teraz sie susza w piekarniku , a po niedzieli pomalujemy :)) Zapraszam

3 komentarze:

  1. Fajnie się zapowiadają owieczki i aniołki. Praca z masą solną wciąga bardzo, znam to. Robiłam swoje aniołki z takiej samej masy solnej.Klej również raz był raz nie, ale nie widzę różnicy w trwałości. Zapraszam w imieniu moich aniołów.
    Mam problemy z wysłaniem komentarza, jeżeli się uda tzn. że pokonałam odczytanie rysunków, ale to kolejne podejście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za komentarz, już usunęłam weryfikacje obrazkową, nie powinno jej juz byc.

      Usuń

Dziękuje za odwiedziny, za miłe słowa w postaci komentarzy.
Serdecznie Pozdrawiam